Zespół Manora nie może liczyć już na pobłażliwość FIA a tym bardziej posiadaczy praw komercyjnych do Formuły 1, reprezentowanych przez Berniego Ecclestone’a.
Ekipa do ostatniej chwili walczyła o swój powrót do stawki F1 w sezonie 2015. Udało jej się to połowicznie. Oba bolidy wraz z całym zespołem i zawodnikami stawili się w Melbourne jednak ani na chwilę Manorowi nie udało się uruchomić silników przez co cały weekend spędzili w garażu, informując o problemach z oprogramowaniem.Okoliczności w jakich doszło do takiej sytuacji od razu wywołały skojarzenia, że ekipa nigdy nie planowała wyjechać na tor w Melbourne, a pojawiła się tam jedynie dla zainkasowania pieniędzy z kasy FOM.
„Nie wyjechaliby z garażu nawet gdyby ktoś wparował tam z karabinem maszynowym i przystawił im go do głowy” mówił wściekły Bernie Ecclestone.
Ecclestone zaznaczył również, że Manor zostanie obciążony kosztami frachtu lotniczego i nie wykluczył kolejnych sankcji.
„Pieniądze za nieobecność podczas wyścigu odejmiemy od ich nagrody pieniężnej.”
W mediach spekuluje się, że nieobecność Manora podczas weekendu wyścigowego w Australii może go kosztować nawet 3 miliony dolarów.
Międzynarodowa Federacja Samochodowa również wydaje się już tracić cierpliwość. Michael Schmidt z Auto Motor und Sport pisał: „Podczas Grand Prix Malezji nie będzie już żadnego tłumaczenia czy wymówek.”
„FIA jasno dała do zrozumienia, że chce zobaczyć oba bolidy na torze podczas drugiego wyścigu sezonu.”
26.03.2015 07:34
0
Na torze? Haha. Przecież ich pierwszy milestone to jest wyjechanie z garażu ;-) Manor powinien zatrudnić polskich złodziei samochodów. Z oprogramowaniem czy bez, oni odpalą każdego czterokołowca poniżej 30 sekund i odjadą w kierunku GP Rosji.
26.03.2015 09:19
0
Mało bolidów w Australii, wiec FIA nie może sobie już dłużej psuć reputacji i Manor za wszelką cenę będzie musiał wyjechać na tor, a to że i tak nic nie zawojuje i jakakolwiek kara dla nich to jak gwózdz to trumny, to mało kogo interesuje.
26.03.2015 19:04
0
Ale będzie jak Manor odpali silnik i będzie walczył w środku stawki.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się